Rzeczywistość jest taka, że płukanie gardła wraz z jamą ustną to jedna z najstarszych naturalnych technik leczenia, które są stosowane od dziesiątek pokoleń. Mimo faktu, że ludzkie ciało posiada wewnętrzną ochronę śluzówek oraz naturalną zdolność do odpierania ataków chorobotwórczych mikroorganizmów, czasami zewnętrzna pomoc jest nie tylko pożądana, ale wręcz konieczna. Można argumentować, że warto wiedzieć jak, czym i kiedy bezpiecznie realizować płukanie gardła.
Ból gardła to uciążliwy problem, który jest bardzo powszechny. Jednakże pomimo tego, zgłaszanie bólu gardła rzadko kończy się receptą na antybiotyki. Alternatywą dla popularnych obecnie środków przeciwbólowych czy cukierków do ssania, które często zawierają dużo cukru lub szkodliwe słodziki, mogą być właśnie naturalne płukanki do gardła.
Co to znaczy płukać gardło? W skrócie, płukanie gardła i jamy ustnej polega na wprowadzeniu do ust pewnej ilości płynu i poruszaniu nim za pomocą wydychanego powietrza. Ważne jest jednak, aby nie połykać tej cieczy. Proces ten zwykle trwa kilkanaście sekund i kończy się wyplutym płynem. Aby dokładnie przepłukać gardło, konieczne jest odchylenie głowy w tył. Wydawanie dźwięku „gy” podczas płukania powoduje zamknięcie strun głosowych i chroni przed połknięciem lub zakrztuszeniem. W rezultacie, płyn zazwyczaj nie dostaje się dalej niż do krtani.
Płukanie gardła i jamy ustnej ma wiele zalet. Pierwszą i najważniejszą korzyścią jest fizyczne usuwanie zalegającej flegmy, która jest typowym objawem wielu infekcji górnych dróg oddechowych. Wydzielina ta często spływa z nosa tylną ścianą gardła, co prowadzi do podrażnień i stanów zapalnych. Skutkiem tego mogą być ból, drapanie, chrypka, zaczerwienienie, opuchlizna, a nawet częściowa utrata głosu, jeśli struny głosowe zostaną zaangażowane w proces zapalny. Mechaniczne czyszczenie śluzówki poprzez płukanie gardła ma na celu usunięcie tej wydzieliny. Czasami mówimy wręcz o ropnych nalotach na gardle i migdałkach!