Wpływ ekstremalnego klimatu na historię Polski i świata: od grozy do klęski głodu - 1 2024

Wpływ ekstremalnego klimatu na historię Polski i świata: od grozy do klęski głodu

Historia ludzkości jest nierozerwalnie związana z siłami natury, które od zawsze stanowiły źródło fascynacji, lęku, a czasem również bezpośredniego zagrożenia dla naszego gatunku. Nieregularności w działaniu natury często prowadziły do dramatycznych konsekwencji, takich jak klęski głodu, epidemie, migracje czy redukcja populacji. W dawnych kronikach, pamiętnikach i opisach można znaleźć liczne relacje na temat anomalii pogodowych. Wśród nich najczęściej pojawiają się opisy lat o niezwykłej suchości i upałach, które prowadziły do dramatycznej sytuacji żywnościowej.

Jednym z najbardziej znanych przypadków suszy był rok 1121. Według kronikarzy, brak opadów od marca do maja spowodował wyschnięcie ozimin i nowo wysianych zbóż. Wywołało to katastrofalne skutki, m.in. klęskę nieurodzaju oraz drastyczny wzrost cen żywności w Polsce i sąsiednich krajach. Równie upalnym i suchym okresem były lata 1310 i 1387. Gabriel Rzączyński, w swojej książce „Historia naturalna ciekawa Polski i Litwy…”, pisze o niezwykle gorącym lecie w 1310 roku, kiedy to upały i susza doprowadziły do wcześniejszego dojrzewania zbóż i wyschnięcia rzek.

W 1473 roku Jan Długosz opisuje podobną sytuację, stwierdzając, że Wisła była tak płytka, że lasy, bory i krzaki płonęły na całym terytorium Polski. Susza przypalała zasiewy wiosenne, a zwierzęta gryziono piasek z trawą, co prowadziło do śmierci. Również rok 1539 był wyjątkowo suchy – według ks. Rzączyńskiego Wisłę można było przekroczyć konno pod Grudziądzem, bez potrzeby pływania.

Początek XVIII wieku przyniósł wielką suszę, która nawiedziła Polskę aż do 1718 roku. W tym okresie wszystkie uprawy zostały spalone przez słońce. Mimo wilgotniejszego lata w Małopolsce w 1719 roku, zachodnie regiony kraju (Wielkopolska i Śląsk) nadal doświadczały suszy i niedoboru zbóż, co wymagało importu żywności z Małopolski.

Susze miały miejsce także w XIX i XX wieku, kiedy to już prowadzono systematyczne obserwacje i gromadzono precyzyjne dane klimatologiczne. Na przykład, rok 1894 był szczególnie suchy, z roczną sumą opadów wynoszącą jedynie około 58% średniej wieloletniej. Jednak wtedy nie doszło do klęski głodu.