Wygląda na to, że rok 2021 będzie niezwykle pomyślny dla populacji orła przedniego. Do tej pory, aż czternaście młodych osobników tego gatunku ptaków opuściło swoje gniazda znajdujące się w obszarze Karpat. Co więcej, w jednym z nich dwie młode orły miały szczęście dojść do dorosłości, co jest zdarzeniem o rzadkim występowaniu u tych ptaków.
Dr Marian Stój, ornitolog z Komitetu Ochrony Orła, w rozmowie z PAP wskazał na udane lęgi u orłów jako efekt sprzyjających warunków pogodowych oraz obfitych łowisk, dostarczających pokarm dla tych drapieżników.
Specjalista podkreślił również, że pierwsze loty młodych orłów tego roku odbyły się w połowie lipca. Wspomniał także o liczbie wyklutych piskląt w poprzednich latach: „W ubiegłym roku pięć młodych orłów opuściło gniazda w Karpatach. Rok wcześniej było ich dziesięć, a jeszcze rok wcześniej, w 2011 r., zaobserwowano szesnaście nowo wyklutych ptaków.”
Orły przednie zwykle składają dwa, a czasem tylko jedno jajo, co ma miejsce pod koniec marca. Proces wysiadywania trwa około 40 dni. W większości przypadków orły wychowują jedynie jedno pisklę; jeśli wykluje się drugie, to silniejsze eliminuje słabszego rywala. Dr Stój dodał: „Rodzice nie ingerują w tę rywalizację”.
Orzeł przedni to duży ptak szponiasty, który jest bardzo rzadko spotykany na terenie Polski. Obecnie populacja tych ptaków liczy około 35 par, z czego ponad 30 par zamieszkuje Karpaty, zwłaszcza Góry Sanocko-Turczańskie, Bieszczady i Beskid Niski. Orzeł przedni charakteryzuje się długim ciałem przekraczającym 80 cm oraz skrzydłami o rozpiętości dochodzącej do dwóch metrów. W locie pikującym te ptaki mogą osiągnąć prędkość do 160 km/h.