Przekazana przez pokolenia wiedza o prognozowaniu pogody z obserwacji zwierząt

Na początek przyjrzyjmy się wnioskom sformułowanym na podstawie obserwacji zachowania owadów. Słoneczną pogodę miały zapowiadać liczne wieczorne loty robaczków świętojańskich, pszczoły odlatujące daleko od pasieki, a także gromadne loty chrabąszczy wokół drzew. Mniej natrętne były wtedy bąki, muchy i komary.

Deszcz lub burza miały być prognozowane przez zwiększoną aktywność much, bąków, komarów i pcheł. Przed opadami mrówki wydawały się mniej aktywne, ale przed burzą stawały się bardziej ruchliwe. Pszczoły w takiej sytuacji wcześnie opuszczały ula i wcześniej do nich wracały.

Zwierzęta domowe również były obiektem obserwacji. Uważano, że niespokojne bydło na pastwisku i nadmiernie aktywne świnie zapowiadają burzę. Zauważono, że kozy i owce przed niepogodą pasły się dłużej i wykazywały większą żarłoczność, a psy jadły trawę, były ociężałe i chętnie przebywały w pobliżu źródeł ciepła.

Pogodę słoneczną miało zapowiadać wcześniejsze powroty bydła do obór oraz kocie futro, które elektryzowało się podczas głaskania. Kurczaki chodzące do kurników wcześniej niż zwykle potwierdzały stabilną pogodę, a deszcz zapowiadały głośno piejące koguty po wschodzie słońca.