Kiedy sezon świąteczny nadchodzi, mandarynki stają się jednym z najczęściej kupowanych owoców, zaraz obok pomarańczy. Są soczyste, słodkie, pełne aromatu i wydają się być doskonałym uzupełnieniem atmosfery Bożego Narodzenia. Warto jednak pamiętać, że te owoce są nie tylko smaczne, ale również bardzo zdrowe. Często zdarza się jednak, że wiele osób usuwa białe nitki znajdujące się wśród cząstek tych owoców, co jest błędem. Ale dlaczego warto je spożywać?
Kiedy mówimy o mandarynkach jako części naszej diety, przychodzi nam na myśl ich zdrowotne właściwości. Niespodziewanie, mandarynki mogą zawierać pewne składniki, które mogą pomagać w utracie nadmiaru wagi, co zwykle bywa trudnym procesem.
Mimo że poziom witaminy C w mandarynkach nie jest tak wysoki jak w pomarańczach, zawierają one wiele innych substancji korzystnych dla naszego organizmu, zwłaszcza dla układu pokarmowego. Niektóre z tych cennych składników to beta-kryptoksantyna, naryngina, hesperydyna, tangeretyna i nobiletyna. Wszystkie działają jako przeciwutleniacze, co oznacza, że mogą mieć działanie przeciwzapalne i przeciwnowotworowe. Te substancje chronią także serce i pomagają regulować ciśnienie krwi.
Interesującym aspektem mandarynek jest albedo, techniczna nazwa dla białych nitek otaczających segmenty owocu. Mogą one nie wyglądać apetycznie i czasem mają lekko gorzki smak, ale okazuje się, że są one bardzo zdrowe. Sophie Brunke, ekspertka ds. żywienia, podkreśla tę kwestię.
Brunke przyznaje, że sama wolała je usuwać zamiast jeść. Teraz jednak uświadomiła sobie, że nobiletyna i jej pochodne są głównie obecne w albedo – jak mówimy o tych białych nitek – wyjaśnia.